lubi towarzystwo dobrego łakocia.
Wafelki są jak najbardziej wskazane,
szczególne te, sporządzone osobiście.
Przepis na nie przejęłam od Babci,
której niestety nie dane mi było poznać.
400 g masła roślinnego, 600 g cukru
pudru, 2 opakowania kisielu (u mnie
truskawkowy).
Masło utarłam z cukrem pudrem i kisielem
na gładką masę, przełożyłam wafle.
Obciążyłam drewnianą deską i wstawiłam
na dwie godziny do lodówki. Po wyjęciu pokroiłam w romby.
Bardzo smacznie, słonecznie polecam :)
W moim niedużym kąciku z ziołami sporo się dzieje.
Podlewając wieczorem rośliny zauważyłam, że zakwitła bazylia :)
Jest piękna, dostojna, ogromna :)
Kisiel ugotować chyba ?
OdpowiedzUsuńWiesz ja jestem blondynka :-)))
Przepis dla mnie , bo prosty...
Lubię wafelki z różnie przekładane.
Wszystkie zjem.
Nie, nie gotować!
UsuńTaki suchy proszek się dodaje :)
On daje kolor i smak :)
A zastanawiałam się czy napisać, że suchy :P
Wafelki smaruje się z dwóch stron -
oprócz tych zewnętrznych, naturalnie :)
Mam nadzieję, że teraz wszystko jest już jasne :))))
Moja bazylia rośnie w doniczce na oknie bo niestety mieszkam w bloku i ogródka nie mam, ale cieszy oko taka kwitnąca roślinka.
OdpowiedzUsuńKurcze, wiesz Aldi, boję się robić te wafle, choć okropnie mnie kuszą, ale wiem, że jak je zrobię to zaraz znikną, bo jak widzę wafle to jem je dopóki nie znikną ;-)
Grażyna, bazylia i inne zioła rosną
Usuńna balkonie w dużych donicach :)
Wafle u nas zniknęły błyskawicznie,
mają bardzo specyficzny smak, zupełnie odmienny
niż wszystkie ze sklepu i dlatego maja takie powodzenie :)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
mmm... na pewno o niebo lepsze niż taki kupne! a przede wszystkim zdrowsze.
OdpowiedzUsuńsuper, zapisuję przepis!
Zdecydowanie lepsze i zdrowsze :)
UsuńBardzo prosty przepis i nie trzeba sie natrudzic
OdpowiedzUsuńDzieki bardzo Alu .Pozdrawiam Cie serdecznie
Ewuś, bardzo proszę :)
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko :)
A ja jak byłam w gościnie aż za Sandomierzem no z Łodzi to kawałek drogi :) to jadłam takie wafle tylko że tam było mleko w proszku i kakao i do domu dostałam przepis,wafle i jeszcze trochę na drogę do zjedzenia ale jeszcze nie robiłam sama bo nigdy nie pamiętam żeby to mleko kupić Spadłaś mi z tym kisielem z nieba :)w końcu wykorzystam te wafle:)
OdpowiedzUsuńO, właśnie :)
UsuńTakie wafle z mlekiem w proszku i kakao robi mój szwagier.
Też są pyszne, zrobię następnym razem :)
Faktycznie pięknie kwitnie Ci bazylia, a wafelki pychotka
OdpowiedzUsuń:)
Usuńlubię takie wafle, i też znam ten przepis z mlekiem w proszku, a te tutaj to nowość jak dla mnie:D
OdpowiedzUsuńPaulina, spróbuj, są pyszne :)
Usuń