sobota, 21 stycznia 2012

Tatar ze śledzia na kociewską nutę

Kolejny raz delektujemy się
wspaniałą potrawą ze śledzi.
Tatar w łódkach z ziemniaków
to elegancki i pyszny sposób
na sobotni wieczór, świąteczną
kolację czy karnawałową zakąskę.
Kiedy na stole pojawiają się
śledziki podane w taki sposób,
wszystkie inne rarytasy przestają
się dla mnie liczyć.
6-7 filetów matiasów,
3 ziemniaki,
duża czerwona
cebula, 2 kiszone
ogórki,
jedno winne jabłko,
2 jajka, oliwa, pieprz, łyżeczka soku z cytryny, natka pietruszki.
Śledzie zalałam wodą i moczyłam około godziny.
W międzyczasie ugotowałam w łupinach 3 ziemniaki uprzednio
porządnie wyszorowane. Kiedy wystygły przekroiłam na pół i wydrążyłam.
Jaja ugotowałam na twardo, zahartowałam, obrałam.
Ogórki, jabłko, cebulę i dokładnie osuszone filety pokroiłam w kosteczkę.
Dodałam chlust oliwy, pieprz świeżo utłuczony i sok z cytryny.
Wymieszałam. Tatarem wypełniłam ziemniaczane łódki, ułożyłam
na półmiskach. Przybrałam posiekanymi jajkami i natką pietruszki.
Skropiłam oliwą. Można jeszcze posypać majerankiem.
Bardzo smacznie polecam :)

6 komentarzy:

  1. O jaki fajny sposób podania sledzi. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham sledzie,a w takim ,,wydaniu,, jeszcze ich nie jadlam...a tak na marginesie to dzis ,,polodkowalysmy ziemniaczano,,hiii Ppozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ladnie podana przystawka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewam - :)))) Pozdrawiam Cię również :)

    Aga, dziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze.. jak długo mnie nie było.. :) Fajne zdjęcie. Niezła z Ciebie laska. :)
    A sledzie to coś dla mojego męża :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha,ha :) Dzięki :)
    Miło widzieć Cię ponownie :)

    OdpowiedzUsuń