![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1uQMfZN9rZmUydCsN2yrjPhNMuivnQGTzxlfsiSUx4SRC5wLpItnj0tzopszQ4hRIsJe7W8GbUvLNqqneAUTP091FjRtXHDHcp-x49XyZ3kRBN-S0nT6sLaGRE3AOa_YJSWRmTIt1xNE/s320/HPIM3718aa.jpg)
"mija rok, dobry rok..."
Tyle czasu istnieję w blogowym,
wirtualnym świecie.
I radosny był dla mnie ten czas :)
Okazja niecodzienna, dlatego też
wyjątkowa dekoracja potrawy.
Plastry karkówki rozgniotłam
pięścią, natarłam cytrynowym
pieprzem i naturalnym jogurtem.
Marynowałam trzy godziny.
Smażyłam na patelni
po 3 minuty z każdej strony.
Zawinęłam w folię aluminiową i wstawiłam na 10 minut
do rozgrzanego piekarnika.
Podałam z czuprynką z kiełków lucerny oraz koreczkami z czerwonej papryki,
kiszonego ogórka, marynowanej cebulki, oliwki i pomidorka koktajlowego.
Dobrego wieczoru życzę wszystkim moim gościom :)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Bloga Aldi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Zim :)))
OdpowiedzUsuń