Wszyscy chyba pamiętają z przedszkola
lub z zerówki wiersz Juliana Tuwima
pod tytułem "Rzepka". Ja znam go na
pamięć do dziś. Dziadek z wesołego
wierszyka "schrupałby rzepkę z kawałkiem
chlebka". Nam ten wiosenno - letni przysmak
najbardziej smakuje w formie surówki,
jako dodatek do mięsa lub ryby.
Uwielbiam rzepę. Lubię jej ostry posmak.
Często łączę ją z różnymi warzywami
i owocami. Do niedzielnego obiadu
proponuję prostą surówkę z marchewką,
rzepką, jabłkiem i przyprawami.
Średniej wielkości czarna rzepa, winne jabłko, 2 marchewki, łyżka chrzanu, łyżka
syropu klonowego, szczypta soli, szczypta białego pieprzu, 3 łyżki gęstej śmietany 18%.
Rzepkę, jabłko i marchewki obrałam i umyłam pod bieżącą wodą a następnie starłam
na największych oczkach tarki. Dodałam chrzan, syrop klonowy, śmietanę oraz sól
i pieprz do smaku. Wymieszałam, wstawiłam do lodówki na około 20 minut.
Bardzo smacznie, zdrowo polecam :)
zasadził rzepkę, a Ty stworzyłaś pyszną surówkę!
OdpowiedzUsuńDziękuję Karmel-itko :)
OdpowiedzUsuńJak miła jest świadomość, że nie tylko
ja nie śpię o tej porze .. ;)
Pięknej niedzieli Ci życzę :)
Lubię rzepkę, lubię,
OdpowiedzUsuńteż robię z niej surówki :-)
Rzepka jest pyszna :)
Usuń