poniedziałek, 7 czerwca 2010

Krewetkowy koktajl

Na upalne, słoneczne dni,
taka przekąska,
wydaje się być idealna.
Niezwykle pożywna, energetyczna
i lekka zarazem.
Czas przygotowania
jest krótki,
a efekt zaskakujący,
szczególnie wtedy, gdy
porcje są ładnie udekorowane.
Pół radicchio
(= czerwona cykoria)
pokroiłam w poziome paseczki,
cztery rzodkiewki
w półksiężyce, z melona wydrążyłam kilka kulek, cztery pomidorki koktajlowe
podzieliłam na ćwiartki,
pół awokado pokroiłam w kostkę, kiwi w paski, pół grapefruita obrałam dokładnie
z gorzkich błon, podzieliłam na mniejsze kawałki.
Pół pęczka koperku drobno posiekałam i dodałam do wszystkich składników.
Delikatnie wymieszałam, skropiłam sokiem z limonki i odstawiłam w chłodne miejsce.
Przygotowałam sos. Trzy łyżki słodkiej śmietanki 12%, dwie łyżki mleczka kokosowego,
łyżka chrzanu, sól, dużo białego pieprzu, dwie łyżki oliwy, sok z połowy cytryny.
Do koktajlowej bazy, która schłodziła się w lodówce, dodałam pudełeczko krewetek zimnowodnych.
Naturalnie, wcześniej odsączyłam je z naturalnego soku, w którym się znajdowały.
Całość zalałam sosem.
Ozdobiłam gwiazdkami z awokado i rzodkiewki, owocem kiwi, grapefruitem,
listkiem radicchio, koperkiem i endywią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz