czwartek, 26 sierpnia 2010

Jabłkowo-ryżowy "hot dog"

Posiłek dla miłośników
słodkich obiadów.
Niby typowe, a jednak
zawiera delikatną,
odmienną nutę niż
zwykły "ryż z jabłkami".
Ryż ugotowałam na sypko,
trzymałam w ciepłym
miejscu do momentu
podania.
Rodzynki zalałam rumem.
Dwa jabłka, gruszkę i morelę
pokroiłam w kostkę.
Smażyłam krótko w garnuszku
doprawiając cukrem waniliowym,
sokiem z limonki, świeżo startym imbirem i cynamonem. Dodałam odsączone rodzynki.
Podałam na ciepło z gęstą, kwaśną śmietaną 18%.
Smacznego :)

2 komentarze: