Dzisiejsze zakupy na miejskim
bazarze zaowocowały
zdrowym obiadem,
moją osobistą satysfakcją
i pełną lodówką świeżych warzyw :D
Nie mogłam oprzeć się
straganom z barwną papryką,
zieloną cukinią, złocistą cebulą
i wonnymi przyprawami.
Kupiłam dwie siatki smakowitości
i zadowolona wróciłam do domu :)
Paprykę czerwoną, zieloną,
pomarańczową i żółtą
pokroiłam w kostkę i po kolei zasmażyłam na patelni,
na klarowanym maśle. Przełożyłam do garnka.
Dwie cukinie przekroiłam wzdłuż na pół a następnie pokroiłam w półksiężyce.
Podsmażyłam na tej samej patelni i dodałam do papryki.
Na końcu przyszła kolej na świeży boczek pokrojony w cienkie paseczki.
Zasmażyłam go na patelni z dwiema poszatkowanymi grubo cebulami.
Połączyłam z warzywami.
Wlałam szklankę wody, doprawiłam cielęcą kostką rosołową,
łyżką czerwonej papryki w proszku,
dwoma ząbkami czosnku i szczyptą pepperoni.
Dusiłam około 40 minut na bardzo małym ogniu.
Dwa pomidory sparzyłam, obrałam ze skórki, pokroiłam w kostkę
i dodałam do potrawy. Gotowałam jeszcze kilka minut.
Podałam ze świeżym pieczywem.
Myślę, że doskonale pasowałby tu także ryż.
Smacznego :)
Dzięki Aldi za nowy przepis :) Z tą może różnicą, że wrzucę kiełbasę ;)
OdpowiedzUsuńZimbabwe, z kiełbasą też będzie pyszne, z całą pewnością.
OdpowiedzUsuń:)