piątek, 3 września 2010

Śledziki w sosie curry

Polecam dziś śledzie
podane w niezwykły,
świąteczny sposób.
Matiasy około 500 g
moczyłam w mleku
przez kilka godzin.
W międzyczasie przygotowałam
sos: trzy łyżki śmietany 18%,
dwie łyżki majonezu,
łyżka musztardy sarepskiej,
łyżka musztardy staropolskiej,
łyżeczka chrzanu,
łyżeczka soku z cytryny, łyżeczka kurkumy, łyżeczka curry
i dwie szczypty czarnego pieprzu.
Ponadto dodałam: ćwiartkę czerwonej papryki pokrojonej w kostkę,
jedną posiekaną cebulę, dwa jajka
ugotowane na twardo
i drobno pokrojone oraz jedno jabłko pokrojone w kostkę.

Wszystkie składniki wymieszałam.
Śledzie pokroiłam w cienkie dzwonki, dodałam do sosu.
Duże, twarde jabłka przekroiłam na pół, wydrążyłam,
posmarowałam sokiem z cytryny, żeby nie ściemniały.
Wnętrze wypełniłam śledziową sałatką, schłodziłam.
Jest to ciekawa przekąska - zaskakuje wyglądem, aromatem i smakiem.

2 komentarze:

  1. Che bello, torno presto a studiare le tue ricette.

    OdpowiedzUsuń
  2. Grazie tante :)
    Benvenuta sul mio blog.
    Un saluto.

    OdpowiedzUsuń