niedziela, 24 października 2010

Gotowana wołowina w sosie chrzanowo-miętowym

Doskonały smak mięty w potrawach
odkryłam dawno temu.
Przyprawa ta fantastycznie
komponuje się z mięsem,
deserami, sosami, a dodana
do zupy zaskakująco wzbogaca
jej smak. Nadaje potrawom
lekkości, świeżości,
wypełnia aromatem cały dom.
Kawałek wołowego mięsa zalałam
niewielką ilością zimnej wody.
Zagotowałam. Dodałam marchewkę,
korzeń pietruszki i cebulę. Ponadto włożyłam ziele angielskie, liść laurowy,
dwie jagody jałowca i jeden goździk. Gotowałam na małym ogniu do miękkości.
Przecedziłam wywar, mięso pokroiłam, z marchewki wycięłam gwiazdki.
Przygotowałam sos. Do garnuszka wlałam półtorej szklanki wywaru.
Zaparzyłam miętową herbatę - dwie saszetki na pół szklanki wrzątku.
Połączyłam herbaciany napar z rosołem.
Do kubeczka włożyłam łyżkę chrzanu żurawinowego, dwie łyżki
chrzanu naturalnego, cztery łyżki słodkiej śmietanki 18%, grubo utłuczony
biały pieprz i kilka kropel soku z cytryny.
Chrzanowy sos wlałam do wywaru, wymieszałam, zagotowałam.
Zdjęłam z ognia, dodałam łyżkę masła i jedno żółtko.
Rozmieszałam trzepaczką, włożyłam mięso i marchewkę.
Listki świeżej mięty posiekałam, posypałam sos.
Podałam z kaszą gryczaną na sypko i kiszonym ogórkiem.
Rewelacja :) Bardzo smacznie polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz