środa, 24 listopada 2010

Zupa z dyni

Pokaźny kurczak leżał
na moim kuchennym stole
czekając cierpliwie na dalszy los.
Pokroiłam go na części.
Korpus i skrzydełka zalałam
wodą, dodałam marchewkę,
zrumienioną cebulę, pietruszkę,
ziele angielskie, liść laurowy
i kilka ziaren zielonego pieprzu.
Gotowałam na niewielkim
płomieniu ognia do miękkości.
Wywar przecedziłam a ciepłe mięso
zjadłam ze smakiem, polewając wcześniej oliwą :D
Dwa ziemniaki obrałam, pokroiłam w drobną kostkę, przepłukałam
pod strumieniem zimnej wody i włożyłam do wrzącego rosołu.
Dynię przekroiłam, wyjęłam pestki, obrałam z twardej skóry.
Część miąższu pokroiłam w kosteczkę.
Na patelni zeszkliłam posiekaną cebulę, dodałam szklankę dyniowych kostek,
chwilę smażyłam, po czym zawartość patelni powędrowała
do garnka z wywarem i ziemniakami.
Gotowałam kilkanaście minut. Całość delikatnie zmiksowałam.
Dodałam sok z jednej pomarańczy, łyżkę octu balsamicznego
i dwie łyżki słodkiej śmietanki 18%.
Niewielką ilość sera ementaler, mozarella i rokpol starłam na tarce.
Na dno miseczek włożyłam po szczypcie sera, zalałam gorącą zupą.
Wierzch posypałam serem i udekorowałam kiełkami słonecznika.
Smacznego :)

4 komentarze:

  1. Kochana Aldi -nareszcie jestes.
    Zagladam i zagladam tu ,bo juz stesknilam sie za Twoimi pysznosciami.
    Zupe z dyni ,ale na mleku to jadlam i bardzo mi smakowala ,twoja zupka tez napewno pyszna a ja jak zwykle eksperymentuje twoje przepisy.
    Pozdrawiam Serdecznie i zycze duzo ,duzo zdrowka.Fajnie ze jestes juz

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :)))
    Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam, Ewuś.
    Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda to pysznie :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń