Dwa opakowania matiasów
odsączyłam z zalewy
i włożyłam na godzinę
do zimnego mleka.
Dokładnie osuszyłam, a następnie
każdy filet posmarowałam
koncentratem pomidorowym
i posypałam czerwonym pieprzem
rozdrobnionym w moździerzu.
Jedną białą cebulę pokroiłam
w piórka a kilka cząstek
marynowanej czerwonej papryki
- w paseczki.
Rybę pokroiłam w ukośne dzwonki.
W salaterce ułożyłam warstwami: cebulę, paprykę i śledzie.
Każdą warstwę posypywałam kilkoma rodzynkami z rumowej zalewy,
delikatnie skrapiałam sokiem z limonki i polewałam oliwą.
Przykryłam folią spożywczą i wstawiłam na kilkanaście godzin do lodówki.
Bardzo smacznie polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz