Zachwycające, aromatyczne,
barwne i zniewalająco pyszne.
Wytrawne muffiny doskonale
pasują do czystego barszczu,
rosołu, czy też żuru.
Stanowią fantastyczną przystawkę,
lub zakąskę do alkoholu.
Z podanych proporcji wyszło mi
10 całkiem sporych muffinek.
200 g przesianej mąki pszennej,
100 g stopionego i wystudzonego
masła, 3 jaja, 10 łyżek mleka,
1 łyżeczka soli, 2 łyżeczki suchych
drożdży, 2 czubate łyżki mąki orzechowej, 1 por, 150 g chorizo, 2 łyżki oliwy.
Por dokładnie oczyściłam, pokroiłam i zasmażyłam na łyżce oliwy.
Kiełbasę chorizo pokroiłam w drobną kostkę.
Mąkę wymieszałam z drożdżami, mąką orzechową i solą.
W drugiej misce ubiłam jajka z oliwą, mlekiem i masłem.
Płynne składniki wlałam do suchych, zamieszałam.
Dodałam por i chorizo, połączyłam dokładnie.
Formę do muffinek wyłożyłam papierowymi papilotkami,
wypełniłam ciastem.
Piekłam około 20 minut w temperaturze 180°C.
Bardzo smacznie, słonecznie i radośnie polecam :)
szkoda, że u Mnie w mieścinie jest taki problem żeby chorizo dostać;(
OdpowiedzUsuńbrzmi nieźle, wyglądają bardzo dobrze i pewnie jeszcze lepiej smakują
OdpowiedzUsuńRobiłam kilkakrotnie wytrawne muffiny, ale nigdy z Chorizo. A wydaje mi się, że ten dodatek nadaje zupełnie inny smak temu wypiekowi!
OdpowiedzUsuńChorizo w muffinach zastosowałam po raz pierwszy
OdpowiedzUsuńi zrobię to ponownie :)
Są zupełnie inne od pozostałych, szczególne.
Świetny pomysł z chorizo.Ta charakterystyczna kiełbasa musi zmieniać oblicze mufinek.Gratuluję pomysłu. Wypróbuję.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam je w foremce silikonowej bez papilotek :) wyszło mi 8 sporych muffin. Na ciepło sprawiają wrażenie, jakby był w nich twaróg i są bardzo wilgotne :)
OdpowiedzUsuńMoje były lekko wilgotne gdy były ciepłe,
Usuńa z twarogiem miałam podobne skojarzenia :)