środa, 28 września 2011

Puszysty omlet

Pożywne, syte i aromatyczne
danie przygotowałam specjalnie
dla niespodziewanych gości.
Wyszło tak pysznie, że zmuszona
byłam sporządzić dokładkę.
Kilka plasterków wędzonego
boczku, jedną niedużą swojską
kiełbasę podwędzaną i średnią
cebulę zasmażyłam. Doprawiłam
majerankiem i pieprzem.
W miseczce ubiłam trzy białka.
Do piany dodałam żółtka, łyżkę
roztopionego masła i łyżkę mleka.
Jajeczną masę wlałam na mocno rozgrzaną patelnię,
którą wcześniej posmarowałam cienką warstwą oleju.
Smażyłam kilka minut, po czym przykryłam pokrywką. Gdy wierzch
zaczął się delikatnie ścinać wyłożyłam zasmażone wcześniej składniki.
Dodałam garstkę kukurydzy i starty żółty ser. Smażyłam jeszcze 2-3 minuty.
Gorący omlet posypałam natką pietruszki, podałam natychmiast.
Bardzo smacznie polecam.

1 komentarz: