sobota, 21 kwietnia 2012

Złote śledzie z promykiem wiosennego słońca

Nie potrafię długo wytrzymać bez śledzi.
Pomimo tego, że spożywamy różne ryby,
śledziki są u mnie zawsze na pierwszym
miejscu. Kiedy nie potrafię sprecyzować
na co mam aktualnie ochotę, najczęściej
są to właśnie te popularne, wszystkim
znane morskie owoce.
Prezentuję dziś niezwykłą, smakowitą 
przekąskę z matiasami w roli głównej.
Towarzyszą im jajka oraz wiosenny,
pogodny, słoneczny sos pełen aromatu.
6 śledziowych filetów, 2 jajka, 5 łyżek
gęstej śmietany 18%, łyżka musztardy 
bawarskiej, pół łyżeczki gorczycy, łyżeczka 
białego ziarnistego pieprzu, łyżeczka kurkumy, łyżeczka soku z cytryny, łyżka syropu klonowego, 
liść ozdobnej sałaty, łyżeczka nasion kolendry, kilka gałązek natki pietruszki.
Śledzie zalałam przegotowaną, zimną wodą, moczyłam przez godzinę.
Następnie osuszyłam i pokroiłam w ukośne, cienkie paski. Jajka ugotowałam na twardo,
obrałam, pokroiłam w drobną kostkę. Gorczycę, kolendrę i pieprz utłukłam w moździerzu
na proszek. Połączyłam ze śmietaną, musztardą, sokiem z cytryny, kurkumą
i syropem klonowym.
Ryby i jajka ułożyłam dekoracyjnie na półmiskach. Polałam sosem, przybrałam
sałatą i natką pietruszki. Potrawę skropiłam oliwą.
Bardzo smacznie polecam :)

4 komentarze:

  1. Taki przepis jest dla mnie :-)
    Prosty i smaczny
    i wiem co to za przyprawy :-)))
    Też lubię śledzie.

    Jak zwykle u Ciebie pięknie podane,
    aż ślinka cieknie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę :)
    i dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie przepisy wyglądają przepysznie. Chciałabym zaprosić Cię na świąteczny konkurs, który właśnie trwa na moim blogu.
    Na zwycięzcę czeka deska do serów wraz z zestawem noży. Zapraszam i pozdrawiam. Agnieszka
    http://wmojejmalutkiejkuchni.blogspot.co.uk/2012/11/konkurs-zapraszam.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Idę poczytać o konkursie :)

      Usuń