niedziela, 10 października 2010

Śledziki z borowikami i dynią

Rozmaite śledziowe przekąski
królują na naszym stole
podczas tego weekendu.
Cieszy mnie to bardzo,
pozwala delektować się
bogactwem smaków, dodatków
i sporą nutą aromatów.
Dwa opakowania matiasów
tradycyjnie odsączyłam z zalewy
i zalałam mlekiem na dwie godziny.
Po tym czasie dokładnie
osuszyłam każdy filet
za pomocą papierowego ręczniczka.
Śledziowe płaty posmarowałam cienko musztardą sarepską,
pokroiłam w dzwonka.
Dno miseczki przykryłam warstwą cebuli zwykłej i czerwonej
pokrojonej w piórka, rozrzuciłam kilka marynowanych borowików
i kilka cząstek marynowanej dyni.
Na tym ułożyłam warstwę ryb, posypałam pieprzem, wyłożyłam kolejną
warstwą cebuli, prawdziwków i dyni, skropiłam octem
i polałam oliwą.
Te czynności wykonywałam do wyczerpania wszystkich składników.
Miseczkę przykryłam folią spożywczą i odstawiłam w chłodne miejsce
na dwie doby.
Tak przyrządzona przekąska stanowi wyjątkowo wykwintne danie.
Prezentuje się wspaniale a smak... po prostu rewelacja.
Miłej niedzieli :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz