wtorek, 7 grudnia 2010

Zupa z pieczonej papryki i pomidorów

Wyjątkowa zupa o pięknej,
głębokiej barwie i zaskakującym
smaku. Doskonale rozgrzewa
i wprawia w pogodny nastrój.
Dwie duże, czerwone papryki
umyłam, przekroiłam na połówki,
wyjęłam gniazda nasienne.
Owinęłam w folię spożywczą
i piekłam w rozgrzanym
do 200°C piekarniku przez
pół godziny. Odstawiłam
do wystygnięcia, po czym
pokroiłam, w paseczki.
W garnuszku podsmażyłam jedną pokrojoną drobno czerwoną cebulę
i dwa ząbki czosnku. Zalałam litrem treściwego, wołowego wywaru,
chwilę gotowałam, zmiksowałam.
Do zupy włożyłam paski papryki oraz szklankę przecieru
z cząstkami pomidorów.
Doprawiłam pieprzem i wlałam pół szklanki czerwonego, wytrawnego wina.
Zagotowałam, ozdobiłam posiekaną natką pietruszki.
Smacznie polecam :)

2 komentarze: