piątek, 26 sierpnia 2011

Mielone kotleciki "sumo"

Dlaczego sumo? Ponieważ
wygląd kotlecików skojarzył mi się
z japońskimi zapaśnikami,
a właściwie z ich ubiorem ;)
Kawałek wieprzowej karkówki
i nieco wołowiny zmieliłam.
Łącznie około 40 dag mięsa.
Dodałam 3 jaja, czubatą łyżkę
mąki orzechowej, 3 łyżki tartego
parmezanu, garść posiekanej
natki pietruszki, pieprz,
łyżkę octu balsamicznego i jedną
drobno pokrojoną dymkę.
Wymieszałam dokładnie wszystkie składniki, odstawiłam na pół godziny.
Z mięsa uformowałam małe, podłużne kotleciki. Obtoczyłam je
w bułce tartej wymieszanej z mąką orzechową, usmażyłam.
Każdy "brzuszek" owinęłam ugotowanym wcześniej al dente spaghetti.
Bardzo smacznie polecam :)

1 komentarz: