sobota, 28 kwietnia 2012

Figlowatość :)


Dziś nie będzie przepisu - z okazji rozpoczęcia najdłuższego weekendu w roku 
postanowiłam zrobić zdjęciową sesję naszemu Figielkowi :) 
W czerwcu skończy rok.
Nie starczyłoby mi miejsca tutaj, by opisać jak dużo 
i co narozrabiał w tym czasie. 


Jest naszym ulubieńcem, zdobył serca wszystkich członków Rodziny :) 
Lubi marchewkę i wodę z kiszonych ogórków.
Uwielbia gdy się o nim mówi, jest gwiazdą obiektywu, zachwyca się poduszkami, 
łóżkiem, kocami i kartonami :P



Posiadanie kota wiąże się z ogromnym obowiązkiem, często nawet 
z pewnymi ograniczeniami. 
Mimo to, cieszymy się, że taki pogodny, radosny, pieszczotliwy kot 
mieszka z nami, toleruje nasze humory i zawsze się przytula. 
Żyjemy z nim w idealnej symbiozie.

Pięknego, dobrego, radosnego weekendu wszystkim życzę :)

12 komentarzy:

  1. Aldi, jak pewnie wiesz, mam pieska - każdy zwierzak w domu to jak członek rodziny, a jednocześnie jest jak małe dziecko. Trzeba pilnować, no i to obowiązek. Ale za to są kochane :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Zim, wiem :) Każdy zwierzak w domu wywołuje
      ogromne pokłady radości. U mnie w domu moim i rodzinnym zawsze
      były psy i koty a nawet jeże, ptaki i gryzonie :))

      Usuń
  2. Piękny! Zazdroszczę wam takiego futra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Futro jest super! Szczególnie wtedy, gdy kładzie się
      na mnie i grzeje i mruczy rozkosznie :)

      Usuń
  3. Dość oryginalny ma gust :) Przepiękny kot. Uwielbiam te stworzenia :):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Aldi :-)
    Śliczny ten twój zwierzaczek.
    Ja natomiast mam psa, który któregoś dnia po prostu znalazł się na naszej wycieraczce. Był maleńki i strasznie płakał. Jak córka wchodziła do mieszkania to wcisnął się razem z nią i już został. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Grażyna :)
      Piesek najpewniej wybrał Was a zwierzęta ponoć
      wyczuwają dobrych ludzi :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  5. Ten Wasz Figielek to niezły model jest, wspaniałe zdjęcia!
    Kocham kotki tak bardzo, i tą miłośś zaszczepiłam też w moim Ukochanym :) nasza Brendzia to oczko w jego głowie, za to Perełka to mój maluszek, który akceptuje tylko mnie i moją mamuśkę :)
    Koty są cudowne, każdy jest inny, indywidualny, oryginalny... i piękny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej podoba mi się, kiedy mruczy...i tak rozkosznie,
      fajnie się do mnie przytula :)

      Usuń