Święta minęły bardzo szybko.
Intensywne opady śniegu trwały
kilka dni a pod naszym oknem ktoś
ulepił w nocy wielkanocnego zająca.
Śmiechu, żartów i dobrego humoru
było mnóstwo, pomimo ponurej aury.
Dziś pięknie świeci słoneczko, śniegu
coraz mniej, wraca nadzieja na szybkie
przybycie wytęsknionej wiosny.
Właśnie taki pogodny i świeży jest
nasz żurek z ziemniakami, białą kiełbasą,
chrzanem i aromatycznymi ziołami.
1000 ml wywaru z wędzonych kości, 370-400 ml zakwasu z mąki żytniej, 6 białych kiełbas,
czubata łyżka startego chrzanu, 2 ząbki czosnku, 5-6 ziemniaków, gotowana marchewka,
pół szklanki gęstej śmietany, sól, pieprz, majeranek, lubczyk, macierzanka, natka pietruszki
do dekoracji, opcjonalnie ugotowane na twardo jajka (tym razem nie dodawałam).
Do wrzącego wywaru włożyłam umytą białą kiełbasę, parzyłam 10 minut na najmniejszym gazie.
Wyjęłam, odłożyłam do wystygnięcia a wywar przecedziłam. Wsypałam obrane, umyte i pokrojone
w kostkę ziemniaki oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Gdy ziemniaki były miękkie wlałam
zakwas, dodałam chrzan i pokrojoną w plastry białą kiełbasę. Gotowałam chwilę po czym dodałam zahartowaną śmietanę (do śmietany wlałam wazową łyżkę zupy, dokładnie wymieszałam i dopiero
połączyłam z żurkiem). Doprawiłam solą i pieprzem, majerankiem, macierzanką i lubczykiem.
Nie dodawałam liści laurowych ani ziela angielskiego gdyż były one użyte do zakwasu a także
do wywaru z wędzonych kości. Na końcu włożyłam marchewkę pokrojoną w półplasterki.
Bardzo smacznie polecam :)
A ja mam wielką prośbę.
OdpowiedzUsuńGdybyś składniki wypisywała jeden pod drugim.Łatwiej wtedy skompletować, co mam, a co do kupienia:)
Oczywiście to tylko prośba.Jeśli wygodniej Ci tak pisać, to nie ma sprawy. I tak będę próbować stworzyć takie cudeńka. Pozdrawiam :)
Dani, dziękuję za sugestię :)
UsuńMyślę, że nie będzie problemu :)
Pozdrawiam radośnie :))
Podzielam zdanie Dani
OdpowiedzUsuńA co doświąt, to mnie sie święta wielkanocne ( tegoroczne) podobały jak nigdy przedtem. Pogoda super. Też lepiłam zająca !!
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
W takim razie zmiana będzie na pewno :)
OdpowiedzUsuńZając ze śniegu wygląda komicznie, jest przy tym
mnóstwo zabawy :D
Pozdrawiam Was gorąco :)
Aldi, u ciebie też tak ciągle pada? Kurcze, kiedy to przestanie nas męczyć ;/ Dobrze, że u ciebie kolorowe potrawy, przynajmniej tutaj jest wiosna :-)
OdpowiedzUsuńNa talerzu wiosna a za oknem znowu zima :(
UsuńŚnieg sypie od rana.
Uściski :)