Niepaloną - zieloną kaszę
gryczaną odkryłam kilka
dni temu. Ogarnięta chęcią
poznania jej smaku, kupiłam
i nie żałuję. Jest pyszna.
Ugotowałam ją a następnie
włożyłam do ciepłego
piekarnika, by "doszła".
Trzy marchewki obrałam,
umyłam i pokroiłam w kostkę.
Włożyłam do rondelka, przez
chwilę zasmażałam na łyżce
masła. Podlałam płynem z konserwowego groszku i dusiłam
przez kilkanaście minut. Gdy marchewka była prawie miękka
dodałam groszek. Doprawiłam odrobiną soli, białym pieprzem
i płynnym miodem. Niewielką ilość słodkiej śmietanki 22% wymieszałam
z płaską łyżeczką mąki pszennej, zagęściłam sos.
Na rozgrzanej patelni usmażyłam jajka używając specjalnej,
ozdobnej foremki. Smażyłam tylko z jednej strony po czym przykryłam
i kilka chwil trzymałam na małym płomieniu ognia, by białko ścięło się
a żółtko pozostało płynne.
Kaszę wyjęłam z piekarnika. Zrobiła się pysznie sypka i plastyczna zarazem.
Na łączce z groszku i marchewki ułożyłam jajeczne kwiaty.
Całość posypałam posiekaną natką pietruszki.
Smaczny, lekki, polski obiad.
Bardzo smacznie polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz