poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Pieczeń wieprzowa w sosie kokosowym

Miękkie, soczyste mięsko
i przyjemnie aksamitny sos
pachnący egzotycznym
kokosem to wspaniały
pomysł na uroczysty obiad.
Spory kawałek wieprzowej
łopatki, około 70-90 dag
umyłam, oczyściłam z błon
i poodcinałam wystające,
niepotrzebne końcówki tworząc
zgrabną sztukę mięsa.
Dwa małe ząbki czosnku
obrałam, pokroiłam na cienkie słupki, naszpikowałam łopatkę.
Oprószyłam solą, pieprzem, czerwoną słodką papryką
i niewielką ilością cynamonu. Podsmażyłam na rozgrzanym oleju
ze wszystkich stron, by pieczeń zrumieniła się i by mięso zatrzymało
wewnątrz wszelkie soki.
Przełożyłam do foliowego rękawa, wlałam kieliszek łyżek białego,
półwytrawnego wina i trzy łyżki kokosowego likieru.
Wstawiłam do gorącego piekarnika, piekłam 2 godziny.
Gdy mięso było miękkie wyjęłam i odłożyłam na kilka minut, by odpoczęło.
W międzyczasie przygotowałam sos.
Płyn, który wytworzył się podczas pieczenia przecedziłam przez sitko
i wlałam do garnuszka. Postawiłam na małym płomieniu ognia.
Wlałam małą puszkę mleczka kokosowego, doprawiłam kilkoma
kroplami octu balsamicznego i odrobiną płynnego miodu.
Zagęściłam łyżeczką mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w niewielkiej
ilości wody.
Pieczeń pokroiłam na kawałki, ułożyłam na talerzach, polałam sosem.
i ozdobiłam kokosowymi płatkami.
Dodatkiem do mięsa była przepyszna sałatka z cykorią, czerwoną papryką,
jajkiem i bryndzą.

Bardzo smacznie polecam :)

1 komentarz:

  1. Ale bym sobie to zjadla tak apetycznie wyglada :))
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń