Kilka dni temu przypomniałam
sobie o istnieniu łazanek. Wszystkie
potrzebne produkty miałam w domu
i od razu myśl wcieliłam w czyn.
W niedługim czasie na naszym stole
pojawił się aromatyczny, smakowity
obiad. Proste wykonanie a efekt wprost
zachwycający.
300 g makaronu na łazanki (u mnie
ricciutelle), duża cebula, 170 g boczku
wędzonego, 230 g kiszonej kapusty,
2 duże pieczarki, sól, pieprz, estragon,
bazylia, łyżka klarowanego masła, natka
pietruszki do dekoracji, opcjonalnie parmezan do posypania.
Pieczarki oczyściłam i pokroiłam w słupki, boczek w paski, cebulę w drobną kostkę.
W głębokiej patelni zasmażyłam boczek. Gdy zaczął robić się rumiany dodałam cebulę.
Po kilku minutach smażenia razem, dodałam kiszoną kapustę. W drugiej patelni roztopiłam
klarowane masło i zasmażyłam pieczarki, które przełożyłam do boczku, cebuli i kapusty.
Makaron ugotowałam al dente w osolonej wodzie, odcedziłam, dodałam do przygotowanych
wcześniej składników. Wymieszałam, doprawiłam białym pieprzem, estragonem i bazylią.
Gorące danie włożyłam do podgrzanych miseczek, przybrałam natką pietruszki.
Bardzo smacznie polecam :)
Ooooo, zrobię to,
OdpowiedzUsuńzainspirowałaś mnie ,
w pewnym sensie przypomina to pierogi luzem... :-)))
jak pysznie, po domowemu!
OdpowiedzUsuń