sobota, 12 maja 2012

Jamie Oliver i marynowane pieczarki

Jestem oczarowana tą potrawą.
Pieczarki, które zaprezentował w swoim
programie Jamie Oliver są doskonałą,
wykwintną przekąską. Mogą pełnić rolę
głównego dania (są bardzo syte), królować
na bankietach i przyjęciach. Są uniwersalne.
Niestety nie zdążyłam zapisać wszystkich
składników, z których Jamie wyczarował
marynatę, dlatego wzorując się na Jego
pomyśle przygotowałam własną.
6-8 dużych kapeluszy pieczarek, nieduża 
czerwona cebula, garść koperku, garść 
kolendry, garść natki pietruszki, 2 ząbki 
czosnku, pół strąka chili, około 120 ml oliwy, sok z połowy cytryny i skórka z niej otarta, 
pół łyżeczki zielonego pieprzu, łyżeczka soli morskiej.  
Koperek, kolendrę i pietruszkę posiekałam. Cebulę, czosnek oraz chili drobno pokroiłam,
pieprz z solą roztarłam w moździerzu. Wszystkie składniki połączyłam z oliwą, dodałam skórkę
i sok z cytryny. Pieczarki oczyściłam, dokładnie natarłam marynatą. Ułożyłam w brytfance,
przykryłam folią spożywczą, wstawiłam na godzinę do lodówki.
Piekłam w piekarniku rozgrzanym do 200°C przez 25 minut. Gorące grzyby ułożyłam
na podgrzanych półmiskach, przybrałam koperkiem, bazylią i majowym bzem.
Bardzo smacznie polecam :)


8 komentarzy:

  1. Ślicznie udekorowane i na pewno smaczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę sobie zapisać pomysł na te pieczarki, wyglądają pysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię pieczareczki, lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają baaardzo kusząco. Uwielbiam pieczarki więc i te na pewno by mi smakowały :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń