Koktajl do obiadu

Pożywny, orzeźwiający, lekki
i bardzo pyszny.
Moi goście nie odgadli
z jakich składników powstał.
Są one dosyć zaskakujące ;)
Do obiadu gotowałam ziemniaki.
Żeby było inaczej niż zwykle,
do garnka z ziemniaczkami
włożyłam kilka plasterków
brukwi, jedną dużą cebulę
pokrojoną na cztery części,
łyżkę kminku, łyżkę soli
i łyżkę masła. Zalałam dwiema
szklankami wrzącej wody i dwiema
szklankami mleka. Ugotowałam do miękkości. Płyn odlałam do miseczki
a pozostałe w garnku składniki ubiłam tłuczkiem do ziemniaków.
Sok schłodziłam, zdjęłam warstwę tłuszczu, która się utworzyła,
dodałam do smaku sól, pieprz i sok z cytryny.
Wlałam szklankę zimnego mleka. Dodałam też pęczek koperku i pietruszki.
Brzegi pucharków zanurzyłam w soku z cytryny a następnie
w posiekanej natce. Wlałam koktajl.
Na zdrowie :)