
por przekroiłam wzdłuż
na pół, dokładnie umyłam.
Pokroiłam na cienkie plasterki,
zasmażyłam na klarowanym maśle.
Podgrzałam pół litra
rosołu wołowego.
Trzy łyżki zasmażonego
pora odłożyłam, resztę
dodałam do wywaru.
Gotowałam 5 minut, po czym
zmiksowałam. Część pora,
którą wcześniej odłożyłam, włożyłam do zupy.
Potrawy nie musiałam doprawiać, gdyż rosół był wystarczająco
dobry i esencjonalny.
Rozlałam do kokilek, udekorowałam kleksami gęstej śmietany 18%
oraz zieloną częścią pora, którą pokroiłam w cienkie paski.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz