Smaczna przekąska, która
dostarcza pozytywnej energii
i zaspokaja potrzeby wytrawnych
smakoszy. Antipasto składa się
z wędzonego łososia, któremu
towarzyszą figi marynowane
w koniaku, pestki granatu oraz
cząstki cytryny. Całość skąpana
jest w deszczu z kolorowego,
świeżo utłuczonego pieprzu.
400 g wędzonego łososia
w kawałku pokroiłam ukośnie
na cienkie plasterki.
Rozłożyłam na trzech półmiskach. Poukładałam cząstki cytryny,
figi i granatowe pestki. Schłodziłam w lodówce.
Przed podaniem przybrałam natką pietruszki i posypałam pieprzem.
Przystawka doskonale komponuje się z kromkami
świeżego pieczywa i lampką białego, półwytrawnego wina.
Bardzo smacznie polecam.
Buon Appetito :)
wygląda pysznie. Ja na wierzchy skropiła bym jeszcze oliwą z oliwek - myślę że wersją aromatyzowaną którą robię. Ziołowa lub ostra do wyboru :)
OdpowiedzUsuńMyślałam o oliwie, ale ten łosoś był tak tłusty, że odpuściłam :)
OdpowiedzUsuńWOW! Przy takich składnikach to normalnie ekstaza!
OdpowiedzUsuńAno :))
OdpowiedzUsuń