Wczoraj wieczorem otrzymałam
bardzo radosną wiadomość :)
Informacja, którą usłyszałam
dodała mi skrzydeł, wprawiła
w doskonały nastrój i wzruszyła
zarazem.
W obliczu tak wyjątkowego
zdarzenia postanowiłam upiec
specjalne babeczki ozdobione
biało - błękitnymi groszkami :)
150 g mąki pszennej i 50 g cukru
pudru przesiałam do miski.
Dodałam 100 g masła, jedno żółtko i szczyptę soli.
Zagniotłam ciasto, owinęłam w folię spożywczą i wstawiłam
na godzinę do lodówki.
W międzyczasie przygotowałam
krem: 100 g waniliowej chałwy
utarłam z 200 g serka
mascarpone i szczyptą
zmielonego, zielonego pieprzu.
Masę schowałam do lodówki.
Małe foremki do babeczek
wykleiłam ciastem. Wstawiłam
do piekarnika rozgrzanego do 180°C.
Piekłam około 10 minut, do czasu
zrumienienia się ciasta.
Kiedy babeczki wystygły, wypełniłam
je zimnym kremem, ozdobiłam kolorowymi groszkami.
Z podanych składników wyszło mi 36 babeczek.
Polecam do filiżanki gorącej, czerwonej herbaty, a dla miłośników kawy -
do solidnego espresso.
Smacznego.
:)))
Cóż ja tu widzę? Wspaniałe babeczki chętnie bym zjadła je z tej serwetki;) dziękuję za stwierdzenie, iż jestem genialna byc może genialna ale nienormalna!;);) pozdrawiam :P
OdpowiedzUsuń:)))))
OdpowiedzUsuń