W ostatnim czasie zupełnie
brakuje nam ochoty na mięso.
Jemy natomiast mnóstwo
warzyw, jeszcze więcej owoców
i nieustannie, z ogromnym
apetytem kilka cytryn dziennie.
Te ostatnie chyba nigdy mi się
nie znudzą :D
Dziś zachęcam do smażenia
naleśników z ciasta piwnego.
Są puchate, delikatne i bardzo
smaczne.
200 g przesianej mąki pszennej,
2 jajka, 200 ml jasnego piwa,
100 ml wody, 20 g stopionego masła,
1 łyżka oliwy, szczypta soli,
pół łyżeczki cukru.Białka ubiłam na sztywną pianę. Cały czas ubijając dodałam
żółtka, masło, oliwę, sól, cukier i wodę. Na końcu wsypałam mąkę
i wlałam piwo. Wymieszałam dokładnie, odstawiłam na 20-30 minut,
by ciasto odpoczęło. Usmażyłam cienkie naleśniki.
Gdy wystygły posmarowałam je konfiturą wiśniową, zrolowałam,
ułożyłam w żaroodpornym naczyniu, posypałam wiórkami masła i zapiekłam.
W międzyczasie przygotowałam sos budyniowy.
3/4 opakowania czekoladowego budyniu ugotowałam w 2 szklankach mleka,
uprzednio go rozpuszczając.
Gorące naleśniki polałam sosem, posypałam kawałkami kandyzowanego
ananasa i świeżo startym kokosem.
Doskonałe i proste danie dla wszystkich łasuchów i dużych i małych.
Bardzo smacznie polecam :)
Piwne naleśniki i tropikalne dodatki? Idealny letni obiad ;-)
OdpowiedzUsuń