Wyjątkowy czas. Tak inny
i odległy od poprzedniego...
Po północy będę częstować
gości rumowymi truflami.
Są doskonałe. Czekoladowe
z wyczuwalną nutką kokosu.
200 g czekolady mlecznej,
łyżkę masła oraz
50 g czekolady gorzkiej
roztopiłam w kąpieli wodnej.
Gdy czekolada rozpuściła się
dodałam 130 g kokosowych wiórków,
200 g pokruszonych herbatników (dwie paczki),
10 łyżek cukru pudru, 3 łyżki gorzkiego kakao i około 130 ml rumu.
Dokładnie wymieszałam wszystkie składniki. Masa powinna mieć
konsystencję taką, by można z niej formować kulki.
Jeśli jest zbyt sucha należy dolać więcej rumu.
Z powstałej masy utoczyłam kulki, wstawiłam do lodówki, by stwardniały.
Część zimnych trufli obtoczyłam w gorzkim kakao a pozostałe
w cukrze pudrze. Przełożyłam do kolorowych papilotek.
Rumowe trufle przechowuję w lodówce.
Bardzo smacznie polecam :)
Moim gościom i sympatykom
życzę wszystkiego co najlepsze.
Dobrego zdrowia, radości
i spełnienia pragnień.
Szampańskiej zabawy :)
Serdecznie pozdrawiam.
Arriva!
:)
Ja tylko napiszę, że jeszcze w starym roku udało mi się ukraść 37 sztuk tych Twoich trufli :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
wszystkiego naj, naj, najlepszego życzę w nowym roku i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam małe słodkie kulki.
OdpowiedzUsuńMężczyzna... - smakowały??? :))))
OdpowiedzUsuńPyza - dziękuje i także życzę Tobie wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)
Asieko - niech ten rok będzie dla Ciebie wyjątkowy :)
Smakowały :) Moja żona była zachwycona smakiem, chociaż trochę zmieniłem ich skład :) Teraz będą częsty gościem na naszym stole :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku życzę :)
OdpowiedzUsuń