Kilkanaście dużych,
suszonych brzoskwiń,
zalałam wrzącą wodą
i moczyłam dwie godziny.
Przygotowałam farsz:
mielone mięso wołowo-wieprzowe,
dwa jajka, pęczek natki,
pęczek kolendry, kilka listków mięty,
5 łyżek ugotowanego ryżu,
dwie łyżki sosu worcestershire,
czerwony pieprz,
odrobina soli
i łyżka śliwkowych powideł.
Dokładnie wyrobiłam mięso.
Morele osuszyłam, w każdej zrobiłam kieszonkę i wypełniłam mięsnym farszem.
Pakuneczki ułożyłam na głębokiej patelni, zalałam wodą, w której moczyły się brzoskwinie, doprawiłam połową kostki rosołowej i łyżką cynamonu.
Na bardzo małym ogniu, pod przykryciem dusiłam około 30 minut.
Fantastyczna przekąska. Można ją serwować na ciepło i na zimno.
Polecam :)
Litości... Pełny brzuch po obiedzie na mieście i kolacji w domu, a Ty tutaj o przekąskach jeszcze piszesz :)
OdpowiedzUsuńHeh ;)))))))
OdpowiedzUsuń