sobota, 31 lipca 2010

Wachlarzyki, falbaneczki i pałeczki

Prezentuję dziś
muzyczno - taneczne
danie ;)
Barwy i kształty
kojarzą mi się
z daleką Hiszpanią.
Hm.. chyba dlatego,
że po deszczowych,
trudnych dniach,
ponownie pojawiło się
słońce :)
Dwie wieprzowe
polędwiczki
posiekałam drobno
ostrym nożem.
Dodałam trzy żółtka,
jedno całe jajko,
łyżkę musztardy staropolskiej,
łyżkę oliwy, czarny pieprz, kilka kaparów,
trzy łyżki tartego parmezanu, pęczek posiekanej natki pietruszki
i sól morską do smaku.
Uformowałam podłużne wałeczki, obtoczyłam w płatkach owsianych.
Piekłam w piekarniku, w temperaturze 250°C.
Ziemniaki pokroiłam specjalnym nożem - falbanką.
Umyłam, osuszyłam, smażyłam na patelni z każdej strony.
Kiedy były rumiane, przykryłam folią aluminiową
i wstawiłam do nagrzanego piekarnika.
Marynowane patisony, ogórki małosolne i świeże pomidorki
utworzyły bukiet jarzyn.
Miłego popołudnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz