Wyjątkowo słodki i potwornie
kaloryczny. Pomimo tego,
że jest bardzo smaczny,
nie da się zjeść go zbyt dużo.
Proponuję podać go z filiżanką
gorzkiej herbaty lub z espresso
bez mleka. Natomiast po deserze
wskazany będzie długi spacer ;)
50 dag przesianej mąki pszennej,
20 dag masła o pokojowej
temperaturze, 3 żółtka,
10 dag przesianego cukru pudru, łyżka cukru waniliowego,
łyżka gęstej, słodkiej śmietany, szczypta soli i łyżka mąki ziemniaczanej.
Wszystkie składniki dokładnie połączyłam, szybko zagniotłam,
uformowałam kulę, owinęłam folią spożywczą i wstawiłam do lodówki.
Po godzinie rozwałkowałam część ciasta. Wykroiłam foremką
odpowiedni kształt, ponakłuwałam widelcem i posmarowałam
rozmąconym jakiem. Z odrobiny ciasta uformowałam wałeczek
i przykleiłam go wokół mazurka, tworząc podwyższony brzeg.
Wstawiłam do gorącego piekarnika.
Piekłam kilkanaście minut do czasu, aż ciasto zrumieniło się.
Odstawiłam do całkowitego wystygnięcia.
W garnuszku roztopiłam łyżkę masła, dodałam trzy czubate łyżki cukru pudru,
cztery łyżki słodkiej śmietany, dwie łyżki płynnego miodu
i trzy garście posiekanych orzechów włoskich i migdałów.
Gęstniejącą masą pokryłam mazurki. Udekorowałam kolorowym lukrem
i jogurtowymi jajeczkami.
Bardzo smacznie i słodko polecam :)
Wszystkim czytelnikom życzę dobrych,
spokojnych,
pogodnych, zdrowych
i rodzinnych Świąt.
spokojnych,
pogodnych, zdrowych
i rodzinnych Świąt.
jakie ładne :-)
OdpowiedzUsuńAldi, czy dotarła do Ciebie e-kartka? :)
OdpowiedzUsuńZim, nie dotarała.
OdpowiedzUsuńSzkoda :( No ale w takim razie życzę Ci wspaniałych i błogosławionych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńTobie również wszystkiego najpiękniejszego ;)