Pieczenie chleba wbrew pozorom
wcale nie jest trudne.
Nic nie zastąpi wyrabianego
ręcznie, w domowym zaciszu
chleba. Zachwycający, cudnie
pachnący, o rumianej i chrupiącej
skórce, wyrośnięty i pełen
dostojności.
1 szklanka mąki pszennej żytniej,2 szklanki mąki pszennej,
1 łyżeczka soli + jej szczypta,1/4 łyżeczki suchych drożdży,1 i 1/4 szklanki ciepłej wody, 3 łyżki migdałów w słupkach
i 4 łyżki łuskanego słonecznika.
Mąkę przesiałam, dodałam drożdże, sól, migdały i słonecznik
oraz wodę. Dokładnie wymieszałam drewnianą łyżką, przykryłam
ściereczką, odstawiłam na 5-6 godzin.
Po tym czasie ponownie zamieszałam ciasto, przełożyłam do foremki
wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą.
Posmarowałam z wierzchu oliwą, odstawiłam na godzinę
do ponownego wyrośnięcia.
Piekłam około 45 minut w temperaturze 190°C.
Bardzo smacznie polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz