Kolorowa, wiosenna przekąska
z wędzonego łososia i halibuta
z truskawkami i serkiem mascarpone
to moja propozycja na lekką, uroczystą
kolację. Potrawa jest zachwycająca
i rozkoszna. Przed podaniem
schłodziłam ją w lodówce i dodatkowo
podałam cząstki limonki do skropienia.
Nie trzeba nic więcej ;)
200 g wędzonego łososia, 200 g wędzonego
halibuta, 110 g serka mascarpone, mały
pęczek natki pietruszki, 8-10 truskawek,
2 łyżki oliwy do polania, limonka lub cytryna.
Łososia i halibuta pokroiłam w cienkie plasterki (w większości marketów można
kupić już pokrojone). Truskawki opłukałam pod bieżącą wodą, usunęłam szypułki,
pokroiłam w niezbyt drobną kostkę. Listki natki oderwałam od gałązki.
Każdy plasterek łososia posmarowałam serkiem mascarpone, obsypałam truskawkami,
przykryłam plastrem halibuta, obłożyłam listkami natki pietruszki i ciasno zwinęłam.
Spięłam wykałaczką. Po schłodzeniu rozłożyłam na półmiskach, skropiłam oliwą.
Szczególnie polecam dzisiejszym Jubilatom.
Smacznego :)
super przystawka, taka kolorowa:)
OdpowiedzUsuńI znowu coś kuszącego swoim smakiem :-)
OdpowiedzUsuńnie ma co, zrobię kiedyś bez dwóch zdań, apetyczne :)
OdpowiedzUsuńale super:))) Uwielbiam łososia. Ta przystawka wygląda znakomicie
OdpowiedzUsuń