Oryginalny i smaczny sposób
na wiosenne śniadanie z twarożkiem
w roli głównej. Po takie kolorowe
kuleczki z pewnością sięgnie
większość niejadków. Bardzo lubię
nabiał i każdego dnia staram się
wyczarować z niego coś pysznego.
Kostka (200 g) półtłustego twarogu,
150 g serka mascarpone, 2 garści
listków rukoli, 6-8 rzodkiewek, łyżka
gęstej śmietany lub greckiego jogurtu.
Do obtaczania: wiórki kokosowe,
ziarna sezamu, pestki słonecznika,
zioła prowansalskie, słodka papryka, pieprz cytrynowy, kurkuma, mak, czubryca,
pieprz ziołowy, siemię lniane, orzechy, koperek, pietruszka, kolendra (i inne ulubione),
łyżka oliwy, opcjonalnie sól.
Twarożek połączyłam z serkiem mascarpone, greckim jogurtem, drobno pokrojonymi
rzodkiewkami i posiekaną rukolą. Uformowałam kule wielkości orzecha włoskiego,
obtoczyłam w przyprawach i ziarnach. Włożyłam do lodówki, schładzałam około godziny.
Przed podaniem skropiłam oliwą.
Bardzo smacznie polecam :)
Ale piękne! Smaczne i zdrowe! Wspaniały sposób na niejadków! Pysznie!
OdpowiedzUsuńHej!! Ciekawie to wygląda:) myślę, że spróbuję:) dzieki!!
OdpowiedzUsuńHej! Warto spróbować :) Można zrobić każdą kuleczkę
Usuńw innej posypce, wtedy każdy znajdzie coś dla siebie :)
Genialne! rewelacyjny pomysł i wykonanie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Angie :)
UsuńFajny pomysł :) z chęcią zrobię dla siebie takie zdrowe śniadanko :)
OdpowiedzUsuńpomysł zabieram i jak tylko kupię serek to na pewno zrobię:) świetna przekąska:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) dziękuję :)
Usuńfantastyczny pomysł!! w ogóle fajny blog - tyle tu różnych kształtów i kolorów! Twoje niejadki mają pewnie zawsze pełne brzuszki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam częściej :)
UsuńWitaj, trafiłam przez durszlak do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńProszę, powiedz mi, ile takich kuleczek można zjeść naraz? I czy da się uformować ich mniejsze wersje? Takie kolorowe mini-kuleczki pięknie prezentowałyby się w wiosennej sałatce.
Pozdrawiam!
Witaj Zytka, miło mi Ciebie gościć :)
UsuńPrzyprawy, których użyłam wzmagają apetyt, dlatego można
zjeść ich sporo tym bardziej, że nie są duże. Ja zjadłam trzy :D
a potem kolejne trzy ;)
Mniejsze da się uformować, zabierze to tylko troszkę więcej czasu.
W wiosennej sałatce z pewnością prezentowałyby się cudnie :)
Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. Z przyjemnością będę zaglądać, skoro już trafiłam do Ciebie :)
Usuńspokojnego wieczoru!
Zapraszam z radością :)
Usuńmega efektowne! :)
OdpowiedzUsuńAleż ciekawy sposób na sniadanie twarożkowe :-)
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł!! Wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna propozycja, myślałam że to słodka wersja
OdpowiedzUsuńŚwietne są też na różnego rodzaju przyjęcia :)
OdpowiedzUsuńO tak, na przyjęcia jak najbardziej :)
UsuńPiękne kolorowe śniadanko:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFaktycznie takie kulki mogą zachęcić każdego niejadka :) świetne są!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńu mnie dziś leciałam w kulki z twarozkiem, co prawda nie były tak wspaniałe jak Twoje i tak urozmaicone wspaniale. Pięknie wyglądają!!!
OdpowiedzUsuńAga, ogromnie się cieszę :) Mam nadzieję, że smakowały
Usuńi z pewnością były piękne :)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dobry wieczór :)
OdpowiedzUsuńDziś szwagier przywiózł twaróg, robiony przez jego mamę i pierwsza moja myśl po spróbowaniu - muszę zrobić kulki ziołowe! Przygotowałam wiosenne składniki, posiekałam paprykę, dymkę, rzodkiewkę, uprażyłam słonecznik, grubo zmielony pieprz...
Dodałam śmietanę i tak mi smakowało, że w końcu zjadłam, zanim zdążyłam ulepić nawet jedną kuleczkę :)
Ale w pamięci mam ciągle ten pomysł i jak tylko widzę twaróg, od razu myślę "Przepis Aldi"!. Kiedyś na pewno nadejdzie taki dzień, że wytrzymam i nie zjem od razu.
Dziś na przykład widziałam ricottę za 3 złote w sklepie i też bardzo mi pasuje do takich kulek. Ciągle zapominam o mascarpone, a on tu na pewno dodaje smaku, uroku i konsystencji. Przepis mam nawet wydrukowany, żeby nie zapomnieć. Ale co z tego, skoro trzeba by go wziąć na zakupy :D
Pozdrawiam!
Zytko, bardzo dziękuję Ci za tak miłe słowa.
OdpowiedzUsuńTo prawdziwy balsam dla mnie, ogromnie się cieszę, że
zainspirował Cie mój przepis :)
Podobne kuleczki można przygotować z wielu innych składników,
najważniejsze, żeby robić to z sercem i radością a zawsze będzie pyszne.
Serdecznie pozdrawiam :)